Były prezydent Ukrainy patroluje ulice Kijowa z karabinem. „To proste”
– Panie prezydencie, czy może mi pan powiedzieć jakie macie uzbrojenie i co zamierzacie? – zagadnął Poroszenkę korespondent CNN w Kijowie. – Ach, to proste. To jest krótki kałasznikow. Mamy może cztery przeciwpancerne NLAW na 300 członków batalionu obrony terytorialnej. Mamy też dwa karabiny maszynowe i to właściwie wszystko – wymieniał polityk. – Nie mamy żadnej ciężkiej artylerii, nie mamy czołgów czy transporterów opancerzonych, ponieważ rozpoczęliśmy ten proces dopiero kilka dni temu – tłumaczył dalej.
Poroszenko, który pełnił urząd w latach 2014-2019 jest kolejną ważną postacią publiczną Ukrainy, która jasno zadeklarowała swoje intencje w związku z rozpoczętą przez Rosję wojną. Podobnie jak prezydent Zełenski i bracia Kliczko nie zamierza opuszczać kraju. Jego udział w patrolach terytorialsów ma dodatkowo podnosić morale mieszkańców stolicy, przerażonych zbliżającą się w dużym tempie rosyjską armią.
Prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił stan wojenny
Ukraina w odpowiedzi na atak ze strony Rosji wprowadziła stan wojenny. W związku z inwazją zamknięto również przestrzeń powietrzną dla samolotów cywilnych nad całą Ukrainą. Ukraińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zaapelowało do obywateli, aby pozostali w domach do czasu usłyszenia syreny, która ogłosi, że sytuacja się ustabilizowała.
Prezydent Wołodymyr Zełenski w krótkim nagraniu w mediach społecznościowych zwrócił się do rodaków. – Drodzy obywatele Ukrainy. Dziś prezydent Władimir Putin zapowiedział rozpoczęcie specjalnej operacji wojskowej w Donbasie. Rosja przeprowadziła uderzenia na naszą infrastrukturę wojskową i straż graniczną. Wprowadziliśmy stan wojenny na terenie całego kraju – mówił w orędziu ukraiński przywódca.
Wojna Rosji z Ukrainą
- Od 24 lutego trwa ofensywa Rosji na Ukrainie. Wojska Władimira Putina zaatakowały od północy, południa i wschodu.
- Świat zachodni odpowiedział sankcjami. Wielka Brytania, Stany Zjednoczone czy Unia Europejska postanowiły uderzyć w gospodarkę Rosji.
- Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał kraj do obrony. Wprowadzony został stan wojenny i pobór rezerwistów.
- Obie strony notują straty w ludziach. Ofiara wojsk Putina padają cywile.
- W nocy z czwartku na piątek rozpoczęło się oblężenie Kijowa.